Jedni mówią, że historia lubi się powtarzać. Inni, że jest nauczycielką życia. Jak jest naprawdę? Czy wydarzenia zataczają koło, czy też nic dwa razy się nie zdarza? Czy ludzie potrafią wyciągać wnioski z nieszczęść, które sami powodują?
Odpowiedzi na te pytania nie są sprawą prostą i oczywistą. Pomocą w ich udzieleniu może być lektura niniejszej książki. Autor w merytoryczny, a zarazem ciekawy sposób opowiada o czasach, w których żyli kolejno Sokrates, św. Filip Neri i św. Jan Paweł II. Na przykładzie ich losów dowiadujemy się, że zawsze, kiedy człowiek poczuł się miarą wszechrzeczy, dochodziło do czegoś, co sprowadzało go na ziemię. Zależności opisane w tej książce mogą okazać się istotne także w XXI wieku, kiedy coraz trudniej interpretuje się nam zdarzenia współczesne.