• Kara dosięgnie każdego. Marcin. Tom 2

Autor Monika Koszewska
Data wydania 2023-04-26
Format 12x19,5
Oprawa miękka
Stron 417
Wydawca 1PUNKT
Wydanie 1
Seria Marcin
32.31
szt. Do przechowalni
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wysyłka w ciągu 24 - 48 godzin
Cena przesyłki 15
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 15
Kurier DPD 17
Kurier DPD(Pobranie) 19
Dostępność 3 szt.
ISBN 978-83-966207-1-2
EAN 9788396620712

Kara dosięgnie każdego cz. 2  to ciąg dalszy opowieści o Marcinie Kowalskim, 36-letnim biznesmenie, który firmę i duży majątek odziedziczył po zmarłym - w wyniku wypadku samochodowego - Wiktorze Zatorskim. Czy chłopak z bidula, w dzieciństwie wykorzystywany seksualnie przez swojego wychowawcę, poradzi sobie w pracy, życiu osobistym i rodzinnym? Czy nadal będzie wymierzał sprawiedliwość eliminując z tego świata „trutniów", a może zmieni taktykę, żeby nie utracić tego, co udało się mu już osiągnąć? Czym w tej powieści zaskoczy nas Monika Koszewska?

Akcja książki rozgrywa się w 2022 roku, więc będzie mowa o wojnie na Ukrainie, o inflacji, podwyżce stóp procentowych, brakach w zatrudnieniu, sposobach na przetrwanie i geopolityce. W otoczeniu Marcina pojawią się kobiety - starsze, którym tradycyjnie pomaga i młodsze, które go intrygują, szantażują i próbują zawłaszczyć. Jak przystało na powieść kryminalno obyczajową nie obędzie się bez mrocznych zagadek i krew też się poleje. W kręgu powieściowych bohaterów pojawią się też osoby znane - w środowisku prawniczym, telewizyjnym i artystycznym. Ogólnie - dużo się tu dzieje i szkoda byłoby to przegapić.

Marcel pobladł, wyglądał jakby ktoś posypał mu twarz mąką. Chwycił mnie za rękę, tak jak wtedy, gdy byliśmy dziećmi i było nam bardzo źle. Ja udawałem twardziela, a on od czasu do czasu, jak nie było innych chłopaków, chlipał do poduszki. Wtedy podchodziłem do niego, a on łapał mnie za rękę i szeptał:

- Dobrze, że mamy siebie.

Kiedy zabijałem Wacława, przeszła mi przez głowę myśl, że robię to też dla niego, tego chłopaka, który we mnie wierzył, ufał mi i trzymał się jakoś, bo wiedział, że ma mnie. Jakbym miał znów kogoś zabić, żeby mu pomóc, nie zastanawiałbym się ani sekundy.

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci