• Katechezy chrzcielne. Homilie katechetyczne dla tych, którzy mają być oświeceni...

Autor Jan Chryzostom
Data wydania 2021-12-06
Format 14x20
Oprawa miękka
Stron 224
Wydawca Wydawnictwo M
Wydanie 1
Brak towaru
22.60
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wpisz swój e-mail
Wysyłka w ciągu 24 - 48 godzin
Cena przesyłki 12
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 12
Kurier DPD 17
Kurier DPD(Pobranie) 19
Dostępność 0 szt.
ISBN 978-83-8043-777-7
EAN 9788380437777

„Radość i wesele ducha niesie chwila obecna! Bo oto nadeszły dla nas upragnione i miłe dni duchowych zaślubin!"
św. Jan Chryzostom Kat. 5,1

Z pierwszych wieków zachowało się kilka zbiorów katechez chrzcielnych. Jednym z najstarszych z nich są homilie św. Jana Chryzostoma, głoszone w latach 387-397 do przygotowujący się do chrztu i do nowo ochrzczonych. Jego katechezy rozpoczynają się głoszeniem „radosnej nowiny o wspaniałościach", jakie „przygotował Bóg tym, którzy Go miłują". Następnie kaznodzieja tłumaczy czym jest dar chrztu i jego znaczące nazwy, jak: kąpiel odrodzenia, oświecenie, zanurzenie (w śmierć Jezusa), pogrzebanie (razem z Chrystusem), duchowe obrzezanie, krzyż czyli ukrzyżowanie dawnego człowieka. Chętnie przywołuje w swoich katechezach obraz duchowego naczynia ulepionego przez chrzest z miękkiej gliny (skrucha), które różni się od naczynia garncarza tym, że raz rozbite nie może być odnowione. Bóg natomiast odnawia zarówno katechumenów „przez kąpiel odrodzenia", jak też przez pokutę „tych, którzy przyjęli moc Ducha Świętego i potem upadli" Na koniec omawia konkretne zasady życia chrześcijańskiego (opanowanie języka, wystrzeganie się przysięgania), mające nie tylko wymiar czysto moralny czy socjologiczny, ale prowadzący również do tego, by móc „z czystym sercem przychodzić do Pana".

Stosowane przez niego liczne porównania do zaślubin, zaciągnięcia się do wojska, do sportowych zmagań w palestrze czy na stadionie nawiązywały do zjawisk życia codziennego i miały poruszać wyobraźnię, serca słuchaczy i wpływać na ich formację. Stwarzały właściwy klimat do przygotowania się do sakramentów inicjacyjnych i do ich przeżycia ale przede wszystkim prowadziły do Chrystusa. Pokazywały bowiem, że chrzest stwarza mocne więzy z Chrystusem, który jest Oblubieńcem kochającym oblubienicę, który jest Panem, do którego służby warto się zaciągnąć, jest Zbawicielem, który chrześcijańskim „atletom" pomaga w duchowej walce. Piętnował jednak odwlekanie przyjęcia chrztu aż do śmierci ponieważ zdarzały się osoby, chciały spokojnie grzeszyć, a przed śmiercią otrzymać przebaczenie wszystkich swoich grzechów.

Święty Jan Chryzostom prawie każde swoje kazanie kończył zachętą pomocy bliźnim i do jałmużny, której sam dawał przykład jako rządca diecezji. Jako duszpasterz stawiał te same wymagania nie tylko sobie i ludziom Kościoła, ale także dworowi cesarskiemu.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci