Podobno Zygmunt Freud miał powiedzieć, że „Niemcy to naród, który został źle ochrzczony". Z kolei wybitny niemiecki pedagog, Friedrich Wilhelm Foerster po pierwszej wojnie światowej mówił o swoich rodakach, że jako naród „powinni się wyspowiadać". Do tej frazy lubił odwoływać się bł. kardynał Stefan Wyszyński tłumacząc sens słynnego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich z 1965 roku, w którym padły słynne słowa „przebaczamy i prosimy o wybaczenie". Jak podkreślał Prymas Tysiąclecia, ten list miał być „chrześcijańską pomocą dla naszych braci Niemców w ich rachunku sumienia".
Niniejsza książka, która jest zapisem wykładów wygłaszanych przeze mnie w ciągu kilku ostatnich lat dla Instytutu Andegavenum, oczywiście nie pretenduje do wyjaśnienia tych frapujących kwestii. Zanim Europa i świat zaczęły mieć kłopoty z Niemcami, Niemcy mieli rosnący przez wieki kłopot z Europą jako pewną formacją kulturową, która ukształtowała się jako „uboczny rezultat ewangelizacyjnej pracy Kościoła".
Kłopot Niemiec z Rzymem. Nasz i całej Europy kłopot z Niemcami. To są dwa aspekty jednej i długiej historii, o której opowiada ta książka. A jaki jest związek między Immanuelem Kantem a strategią Mitteleuropy? Dlaczego mamy się bać niemieckich laureatów Pokojowej Nagrody Nobla? Odpowiedzi na te i na wiele innych pytań Czytelnicy mogą znaleźć na kartach książki.
Grzegorz Kucharczyk