Trwająca ponad 60 lat korespondencja między rodzinami Różewiczów i Voglerów zaciekawi nie tylko badaczy literatury, ale i zwykłych czytelników. Zebrane w książce listy uznać należy za ważne dokumenty, które rzucają światło nie tylko na twórczość jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy współczesnych, nie tylko przybliżają utwory Henryka Voglera czy też dokonania teatralne Romany Próchnickiej-Vogler, lecz także stanowią prywatną kronikę życia literackiego i teatralnego. Są istotnymi przyczynkami do biografii obu twórców, zapisami dziejów przyjaźni, nieupozowanymi portretami i autoportretami.Narracja epistolograficzna w tej korespondencji podąża w dwóch kierunkach. Podtrzymywana jest więź towarzyska i przyjacielska, a zatem tego rodzaju kontakt dopuszcza zwierzenia, swobodę wyrazu, nieograniczoną ostrość sądów, a także podejście ludyczne - zabawę w nakładane maski, gry językowe i koncepty.
Z drugiej strony pamiętać należy, że autorzy listów - pisarz i redaktor, dramaturg i kierownik literacki teatrów, autor sztuk i reżyserka - rozmawiają o sprawach obecności w kulturze, o inscenizacjach sztuk Różewicza w świecie i w Polsce, sprawach teatru, planach repertuarowych, krytyce literackiej i teatralnej, wreszcie - o scenariuszach i adaptacjach filmowych.Dodatkową wartością książki są umieszczone w listach komentarze Tadeusza Różewicza na temat własnych utworów.
Dzięki temu czytelnik otrzymuje istotne uzupełnienia esejów, szkiców, wywiadów. Pisarz odsłania tajniki swego warsztatu, broni własnych poglądów estetycznych. Różewicz doraźnie uprawia także krytykę literacką, w listach widzimy jak uważnie odczytuje powieści, opowiadania i dramaty Henryka Voglera, precyzyjnie formułując pochwały i zarzuty. Prowadzi też spór z ludźmi teatru, wykazuje słabsze strony inscenizacji oraz gry aktorskiej.