• Oni migają tymi kolorami w sposób profesjonalny. Narodziny Gamedevu z ducha demosceny w Polsce

Autor Piotr Marecki, Tomasz Cieślewicz
Data wydania 2020-01-10
Format 16x22,7
Oprawa miękka
Stron 304
Wydawca Korporacja HA!ART
Wydanie 1
30.94
szt. Do przechowalni
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wysyłka w ciągu 24 - 48 godzin
Cena przesyłki 15
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 15
Kurier DPD 17
Kurier DPD(Pobranie) 19
Dostępność 1 szt.
ISBN 978-83-65739-86-5
EAN 9788365739865

Obecnie gry komputerowe produkowane w Polsce stanowią jedną z najbardziej na świecie rozpoznawalnych marek. Jak jednak wyglądały początki rodzimego gamedevu? Czy wszyscy twórcy gier się do nich dziś przyznają? Jaki był wpływ demosceny na gry? I co autorzy gier z lat 80. oraz 90. robią dzisiaj? Po świecie komputerów 8 bitowych, giełd, piractwa, czasopism o grach, początkach biznesu rozrywkowego oprowadzają w niewygodnej dla wszystkich i pełnej prawdy rozmowie Tomasz TDC Cieślewicz i Piotr Marecki. Z tej geekowskiej narracji wynika także, że gry i demoscena to część dziedzictwa kulturowego, a „Robbo" i inne tytuły należy wreszcie postawić tam gdzie ich miejsce: obok filmów Wajdy i powieści Tokarczuk.

„Za dużo prawdy. Nie polecam"
Paweł „Pirx" Kalinowski.

„Wehikuł czasu. Przenosi nas do czasów, gdy wszystko było ważne. Po sponiewieraniu nostalgią ujawnia sekret, że można tak i dzisiaj. Nie czytać, towar niebezpieczny, może odciągnąć od smartfona"

Krzysztof „Kaz" Ziembik.

„Niezwykle entuzjastyczny wywiad. Rozmowa wciąga nas - wręcz porywa - w magiczny i na bieżąco odkrywany świat czasów ośmiobitowego komputera Atari oraz przedstawia niesamowitych ludzi, którzy ten świat tworzyli z pasją, łamiąc wszelkie ograniczenia stawiane przez sprzęt"
Kuba Husak, muzyk, projektant gier, programista dem i gier.

„Nowe pokolenia nie będą fascynować się poezją Mickiewicza. Młodych ludzi, zanurzonych w cyfrowym świecie, może zainteresować historia pierwszych dzieł na komputery domowe. Przeczytaj, co tworzono bez internetu i ekranów 4K, za to z pasją, wyobraźnią i mikroprocesorem o częstotliwości taktowania 1,77 MHz"
Piotr „0xF" Fusik, naczelny koder demosceny Atari (Numen, Drunk Chessboard).

„To opowieść o wydobywaniu pokładów możliwości z kawałka elektroniki liczącego sobie kilka dekad"
Bartek „V0yager" Dramczyk, Pixelpost.pl.

„Opowiadajmy legendę polskiego game devu, opowiadajmy, póki jest świeża. Historie rodem z demosceny, salonów gier i piwnicznych wytwórni oprogramowania są barwną, alternatywną perspektywą polskiej transformacji. To na wskroś optymistyczna i bezpretensjonalna opowieść o chłopakach z podwórka, których zabawa wyobraźnią wprowadziła do wielkiego świata. Polski sen, jeden z niewielu"
Konrad Janczura, pisarz, gracz.
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci