Wszyscy wiedzą, że czasami na Gwiazdkę skrzaty przeprowadzają się do ludzkich domów i pomagają ich mieszkańcom w przygotowaniach do Świąt. W tym roku odwiedziny skrzata Kłoptka zostały zaanonsowane w liście, jaki Ada i Alek otrzymali od Mędrka Bossona z Centralnego Komitetu Świątecznych Skrzatów. I jak zapowiedziano, tak się stało, Kłopotek wprowadził się następnej nocy i zamieszkał w skrzaciej norce przy podłodze.
Od tej pory nieustannie pomagał rodzinie gospodarzy w rozmaitych przedświątecznych aktywnościach. Hmm... Może „pomagał" nie jest odpowiednim określeniem i bezpieczniej będzie powiedzieć, że... towarzyszył. Więc Kłopotek towarzyszył Adzie, Alkowi i ich rodzicom a to w porządkach, a to w tańcach, a to w dekorowaniu choinki.
Ale wiecie co? Żaden z członków rodziny nie widział Kłopotka - taki to jużniego sprytny skrzat, że nie lubi wchodzić ludziom w oczy. Jak się skończyła ta bożonoradzeniowa wizyta? Przekonajcie się sami.