Wanda Grzenia, matka trojga dzieci i żona Szymona, jest księgową w biurze rachunkowym, jednak nie cierpi tej pracy. Na dnie duszy schowała marzenia o tym, by tańczyć. Kiedy pewnego dnia dowiaduje się, że w jej miejscowości powstaje kaszubski zespół pieśni i tańca, od razu zapisuje się razem z dziećmi. Mąż jest sceptyczny, niemal wyśmiewa ten pomysł.
Podczas zajęć tanecznych Wanda poznaje kilkanaście lat starszego Leona Żmuda-Trzebiatowskiego, dyrektora muzeum w Wejherowie. Dzięki temu spotkaniu kobieta odkrywa swoje korzenie. Choć między tymi dwojgiem zaczyna iskrzyć, Wanda broni się przed związkiem z Leonem, bo nie chce rozbijać swojej rodziny. Jak długo wytrzyma w małżeństwie, które ją tłamsi? Czy uda jej się prowadzić podwójne życie?