Julia Litwin nachyla się nad pobladłym, nieruchomym ciałem. Tonie w strugach deszczu. Zanosi się płaczem. Nawet w najmroczniejszych snach nie spodziewała się takiego obrotu wydarzeń...
Przyjechała do opuszczonego ośrodka wczasowego, żeby uratować syna i raz na zawsze rozprawić się z kimś, kto zamienił jej życie w koszmar, odebrał poczucie godności, zniszczył ją jako kobietę i o mały włos zniszczył też jako człowieka. Zemsta miała być słodka, a przyniosła... ostrą, metaliczną gorycz. Smak krwi. Świeże rany. Czyje?
Wcześniej zapragnęła szczęścia. Chciała wreszcie zrobić coś dla siebie. Wziąć od życia to, o co do tej pory bała się nawet poprosić. Dokonała wyboru. Podjęła jedną złą decyzję, która pociągnęła za sobą kolejne, uruchomiła domino nieszczęścia. Pchnęła ją w ramiona... fatalnego w skutkach zaślepienia.
Czy kobieta stanie z nim twarzą w twarz? Czy wygra z mężczyzną, który w realizacji swych psychopatycznych planów nie cofnie się przed niczym? A może to, co ją trawi, bezpowrotnie odbierze jej wolność? Kim naprawdę jest? Kim jest Julia Litwin? Co jest dla niej ważne? I co widzi, kiedy... patrzy w lustro?