-
W cieniu Wołynia. Antypolska akcja OUN i UPA w Galicji Wschodniej 1943-1945
Wysyłka w ciągu | 24 - 48 godzin |
Cena przesyłki | 15 |
Dostępność | 3 szt. |
Kod kreskowy | |
ISBN | 978-83-08-08166-2 |
EAN | 9788308081662 |
„To mocna lektura i dobra książka. Uważam, że to jedna z ważniejszych prac na temat antypolskich czystek UPA, jakie dotąd powstały" - prof. Grzegorz Motyka
Chociaż rzeź wołyńska z 1943 roku należy obecnie do najbardziej nagłośnionych w Polsce wydarzeń historycznych, nie wszyscy zdają sobie sprawę, że nie była to jedyna masowa zbrodnia ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej w okresie II wojny światowej. Ludobójstwo dokonane w latach 1943-1945 na obszarze Galicji Wschodniej pochłonęło prawdopodobnie około 30 tysięcy istnień ludzkich i było nie mniej brutalne od ludobójstwa wołyńskiego.
Książka Damiana Markowskiego, znakomitego historyka, znawcy dziejów Europy Wschodniej, byłego członka Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, jest pierwszą publikacją poświęconą wyłącznie tym zapomnianym wydarzeniom. Praca zawiera najdokładniejsze jak dotąd ustalenia, powstałe w oparciu o polskie, ukraińskie, niemieckie i sowieckie źródła, niekiedy zupełnie wcześniej nieznane.
W jakim stopniu wydarzenia w Galicji Wschodniej przypominały te z Wołynia? Jak przebiegała czystka i co oznaczała dla polskich mieszkańców regionu? Jak wyglądały próby oddolnej samoobrony, a jak reakcja zorganizowanego polskiego podziemia? W jaki sposób ustosunkowali się do niej niemieccy, a następnie sowieccy okupanci? I wreszcie - na czym polega polskoukraiński konflikt pamięci historycznej?
Przelana podczas tamtych wydarzeń krew na dziesiątki lat podzieliła dwie bliskie sobie społeczności żyjące na wspólnej ziemi. Podczas pracy autorowi przyświecał ważny cel: ponownie zbliżyć Ukraińców i Polaków. Książka W cieniu Wołynia napisana jest z szacunkiem dla ofiar poległych po obu stronach, ale przede wszystkim z pokorą i respektem wobec źródeł. Podejmuje temat bolesny, przy całej świadomości tego, że dopiero rzetelne mówienie o historycznej prawdzie, a nie przemilczanie faktów, zbuduje wolne od resentymentów relacje polsko-ukraińskie.
- Producenci