• Zniewalające, śmiałe, złe. Oszustki, intrygantki i awanturnice czasów sarmatów

Autor Waldemar Bednaruk
Data wydania 2022-08-31
Format 14,5x20,5
Oprawa Miękka ze skrzydełkami
Stron 368
Wydawca Wydawnictwo Harde
Wydanie 1
29.55
szt. Do przechowalni
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
Wysyłka w ciągu 24 - 48 godzin
Cena przesyłki 15
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 15
Kurier DPD 17
Kurier DPD(Pobranie) 19
Dostępność 21 szt.
ISBN 978-83-67217-55-2
EAN 9788367217552

Jeżeli ktoś pragnie wierzyć, że w czasach sarmatów damy były jedynie skromne, nobliwe i cnotliwe, niech nie czyta tej książki!

Maria Kazimiera de la Grange d'Arquien poślubia ordynata Zamoyskiego. A że hulaka nie dba o żonę, ta wpada w ramiona... jego sąsiada, czyli Jana Sobieskiego. Agnieszka Machówna, chłopska córka z Kolbuszowej, dorasta tuż koło dóbr Lubomirskich i pragnie żyć jak oni. Nikt nie wie, w jaki sposób zostaje kochanką cesarza Austrii i dlaczego wierzy on, że ma do czynienia ze spadkobierczynią polskich arystokratów. Siedemnastoletnia Zofia Glavani jest dziewicą, kiedy matka sprzedaje ją polskiemu konsulowi w Stambule. To początek jej drogi prowadzącej na dwór Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zostanie żoną Stanisława Potockiego, ale serce podaruje Grigorijowi Potiomkinowi, kochankowi carycy Katarzyny...

Waldemar Bednaruk

Prawnik, historyk, wieloletni wykładowca akademicki. Ceniony w środowisku i wielokrotnie nagradzany za twórczość znawca epoki staropolskiej. Autor i współautor osiemnastu książek oraz ponad stu artykułów. Znaczną popularność przyniosły mu dramaty historyczne Agnieszka przed trybunałem i Reasumpcja Trybunału Koronnego oraz powieści: Kurier ze Stambułu, Harem, Dom gejsz. Książki znalazły uznanie czytelników, zaś o ich atrakcyjności najlepiej świadczy fakt, że dwie pierwsze powieści trafiły na listy bestsellerów miesiąca kilku czasopism i portali internetowych.

Fragment

Czy związek trzydziestojednoletniego hulaki z siedemnastoletnią dwórką królowej przy odrobinie wysiłku i dobrej woli obu stron mógł się przeistoczyć w dobre małżeństwo?

Niektórzy z komentatorów, znając ich późniejsze losy, twierdzą, że z połączenia rozpieszczonej ulubienicy Ludwiki Marii z pijanicą i dziwkarzem nie mogło wyniknąć nic dobrego. Od razu przekreślają i skazują na niepowodzenie wszelkie nadzieje na to, by związek mógł przetrwać i rozwinąć się w szczęśliwe dla obojga stadło.

To prawda, że początki były trudne. Już sam fakt odwlekania przyjazdu do Warszawy przez Sobiepana nie nastrajał do niego życzliwie narzeczonej i jej otoczenia. Potem jednakże wspaniałe prezenty i bogata oprawa musiały zrobić dobre wrażenie, zacierając częściowo złe wspomnienia. Po ślubie nie było najlepiej - wszystkie źródła potwierdzają, że noc poślubną pan młody spędził nie w łożu, ale na dywaniku obok łóżka, gdy Marysieńka spała samotnie w pościeli. Co gorsza, związek nie został skonsumowany również w kolejnych dniach i tygodniach. Co było tego powodem, trudno dziś odgadnąć, ale faktem jest, że do pierwszego pełnego zbliżenia między nowożeńcami doszło dopiero po opuszczeniu przez nich stolicy - podczas noclegu w Warce lub nawet po przybyciu do Zamościa.

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Podpis
E-mail
Zadaj pytanie
  • Producenci